-
Dialekt małopolski 31.03.201731.03.2017Szanowni Państwo,
mam kilka pytań dotyczących gwary krakowskiej (dialektu małopolskiego).
1) Czy zwrot ubierać kurtkę można przypisać do tejże gwary? Staram się dbać o język polski i myślałem, że to po prostu błąd i należy mówić o zakładaniu kurtki.
2) Czy w innych regionach Polski nie mówi się auto na samochód? Bardzo mnie to zdziwiło.
3) Czy mówienie w stylu czepak zamiast trzepak można usprawiedliwić gwarą? Jak to jest z tą dopuszczalnością gwarową?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
dżedżochron, pokładnik, tugo11.04.201411.04.2014Witam.
Ostatnio wśród młodzieży (do której jeszcze poniekąd należę) słyszę „dziwne słowa”, jak np. dżedżochron (zamiast parasola) i pokładnik (zamiast kasjera). Źródła tych słów są dość jasne, jednak z jednym słowem nie jest tak łatwo: z tugo, które (jak wywnioskowałem z kontekstu) oznacza mniej więcej smutek. Skąd to mogło się wziąć i co Szanowana Poradnia o takich działaniach myśli?
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
Głośna praca a głośność pracy18.12.201918.12.2019Mamy terminy: głośna praca i głośność pracy. Powstała dyskusja, że formy: Nie stwierdzono głośnej pracy silnika, Obniżono głośną pracę silnika są z punktu widzenia językowego nieprawidłowe i że powinny być używane formy Nie stwierdzono głośności pracy silnika, Zmniejszono głośność pracy silnika. Ale ww. formy, chodź pozornie identyczne nie są tożsame i w gruncie rzeczy oznaczają co innego.
-
Heteryk 21.03.201621.03.2016Szanowna Poradnio,
spotkałem się z różnymi opiniami na temat określenia heteryk. Dla mnie – osoby heteroseksualnej – jest to słowo ewidentnie obraźliwe (tak samo jak dla osoby homoseksualnej obraźliwe jest słowo pedał). Nie wiedzieć czemu, autorzy niektórych słowników kwalifikują je jako potoczne, nie zauważając (bądź nie chcąc zauważyć) pejoratywnego wydźwięku, który w sobie zawiera.
Jak według Państwa należałoby to słowo zakwalifikować na potrzeby definicji słownikowej i nie tylko?
-
interpunkcja okoliczników26.05.201326.05.2013Jestem agentem ds. obrotu nieruchomościami i mam wątpliwości dotyczące interpunkcji w tekstach ofert. Szczególnie kiedy określa bądź dookreśla się lokalizację danej nieruchomości: „Mieszkanie położone jest na pierwszym piętrze, w bloku czteropiętrowym, na ulicy Mickiewicza, w Katowicach”. Z jednej strony nadmiar przecinków aż razi, ale z drugiej każdy z okoliczników miejsca jest niezależny, a jeśli tak, to znaczy, że są równorzędne, ergo powinno się je rozdzielać.
Pozdrawiam -
inwalidzi i styliści fryzur23.03.200823.03.2008Znalazłem w sieci taką opinię: „Czy etycy i poloniści wystąpią o zmianę słowa inwalida na bardziej przyjazne, bowiem to oznacza człowieka nieważnego?”. Przyznam, że mocno się zdumiałem. Podobno niektórzy fryzjerzy wolą mówić o sobie styliści fryzur, bo fryzjer to według nich zbyt pospolite określenie, ale czy słowo inwalida rzeczywiście jest „nieprzyjazne” albo np. poniżające? Przecież od dawna jest to określenie osoby niepełnosprawnej – chyba w pełni neutralne i powszechnie akceptowalne.
-
Językoznawca a poliglota31.10.201631.10.2016Mam problem językowy dotyczący znaczenia słów językoznawca i poliglota. Usłyszałem bowiem ostatnio, od studentki germanistyki, że to drugie określenie ma dla nich wydźwięk negatywny, gdyż ich wykładowca definiuje poliglotę jako osobę, trywialnie mówiąc, potrafiącą się jedynie dogadać w wielu językach, nieposiadającą wiedzy zakresie gramatycznym. Czy osoba będąca językoznawcą traci miano poligloty, czy też profesor błędnie określa jego definicję?
Pozdrawiam
Kamil
-
Kłopotliwy Murzyn
16.12.202031.01.2017Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.
Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.
-
Kupujemy jedną sztukę warzywa o nazwie por16.11.201816.11.2018Dzień dobry,
jak brzmi prawidłowe pytanie: Gdzie kupię por? czy Gdzie kupię pora? Jedni twierdzą, że pora należy odmienić przez biernik, drudzy, że przez dopełniacz. Jestem przekonany, że pytamy czego nie ma, czego szukamy. Proszę o uzasadnienie.
-
o astrachanach i barometrze11.02.201411.02.2014Czy wyrażenie barometr spadł jest poprawne? Pamiętam, że w dzieciństwie często zwracano nam uwagę, by nie mówić termometr spadł, a temperatura spadła. Po latach odnalazłem owo wyrażenie w słowniku Doroszewskiego, uznałem więc, że wszystko jest z nim w porządku. Wtedy nasunęło mi się drugie pytanie: czy można mówić tak o barometrze sprężynowym, w którym wartość ciśnienia pokazuje wskazówka? Czy raczej w odniesieniu barometru cieczowego, w którym podnosi się lub opada słupek rtęci?